Srebro – dobra inwestycja na czas kryzysu

20 maja 2021

W dobie niskich stóp procentowych, ale również rosnącej inflacji, ciekawym rozwiązaniem może okazać się inwestycja w srebro. Wyjaśniamy, dlaczego tak jest i podpowiadamy, czy wciąż warto kupować srebrne sztabki i monety bulionowe.

Na wstępie warto wyjaśnić, że inwestowanie w srebro może mieć charakter bezpośredni i polegać na zakupie srebrnych sztabek lub monet, albo pośredni, który wiąże się z nabyciem niematerialnych instrumentów finansowych. Te ostatnie to m.in. ETF-y, kontrakty CFD czy akcje spółek związanych z produkcją lub handlem srebrem. Wspomniane instrumenty są dobrym wyborem dla traderów i pozostałych inwestorów, którzy chcieliby zainwestować w srebro na krótki okres np. kilku tygodni czy miesięcy. W przypadku dłuższego horyzontu czasowego, lepiej jest zdecydować się na zakup srebrnych sztabek o masie np. 100 czy 250 gramów lub monet bulionowych, takich jak Wiedeńscy Filharmonicy czy Kanadyjski Liść Klonowy. Stanowią one fizyczny nośnik wartości i pozwalają korzystać ze wszystkich unikalnych właściwości metalu. Poza tym, inaczej niż w przypadku instrumentów finansowych, inwestorzy mają nad nimi całkowitą kontrolą.

Złoto i srebro – inwestycje typu „safe haven”

Historia pokazuje, że pewne grupy aktywów są odporne na kryzysy gospodarcze i finansowe. Do tzw. safe haven, czyli bezpiecznych przystani, zaliczają się m.in. złoto, frank szwajcarski, dolar amerykański czy właśnie srebro. Cena tego ostatniego charakteryzuje się wprawdzie większą zmiennością niż np. kurs złota, ale z drugiej strony jest z nim mocno skorelowana. Inaczej mówiąc, jeśli drożeje złoto, to w tym samym czasie zwykle wzrasta również wartość srebra.

Warto zaznaczyć, że popyt na srebro i złoto rośnie zarówno w okresie kryzysu, jak i w czasie ożywienia gospodarczego. Bierze się to stąd, że obydwa surowce są nie tylko aktywami inwestycyjnymi, ale również surowcami przemysłowymi. Popyt pochodzący z przemysłu jest szczególnie ważny dla ceny srebra, dlatego warto nieco bliżej przyjrzeć się jego specyfice.

Przemysłowy popyt na srebro

Osoby mniej zaznajomione z tematem mogą oczekiwać, że w dobie kryzysu spowodowanego przez pandemię koronawirusa przemysłowy popyt na srebro spadnie. W rzeczywistości sprawa nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Istnieją przesłanki przemawiające za tym, że w tych niełatwych czasach popyt na srebro wzrośnie, co może jeszcze przyspieszyć wzrost ceny kruszcu.

Trzeba mieć na uwadze, że dziś obserwuje się znaczny wzrost popularności pracy zdalnej i rozwój energetyki solarnej, co nie pozostaje bez wpływu na rynek srebra. Szacuje się, że wspomniany sektor energetyczny może wygenerować nawet kilkunastoprocentowy wzrost globalnego zapotrzebowania na kruszec. Jeśli dodać do tego fakt, że surowiec znajduje się w smartfonach i laptopach, to inwestorzy mogą być optymistycznie nastawieni do przyszłej ceny srebra.

Czy inwestowanie w srebro wciąż się opłaca?

Od wybuchu pandemii koronawirusa minęło już kilkanaście miesięcy i w tym czasie sytuacja na rynkach finansowych uległa diametralnej zmianie. Jeszcze w marcu 2020 roku za uncję srebra trzeba było zapłacić raptem kilkanaście dolarów, natomiast dziś kosztuje ona już ponad dwukrotnie więcej. Wyraźny wzrost ceny spowodował, że część osób zastanawia się, czy inwestycja w srebro ma jeszcze w ogóle sens.

W praktyce, z wcześniej wspomnianych względów, zakup srebra nadal może okazać się dobrym sposobem na zabezpieczenie kapitału. Warto też pamiętać, że cena kruszcu wciąż znajduje się daleko od swoich historycznych szczytów. Choć oczywiście nie można mieć pewności, że prędzej czy później wzrośnie do rekordowych 50 dolarów za uncję, to jednak poziom ten przypomina, że w przeszłości za srebro płacono o wiele więcej niż obecnie.

Co jeszcze warto wiedzieć?

Choć prognozy dla srebra są optymistyczne, nie można zapominać, że tak jak w przypadku każdej innej inwestycji także i tutaj trzeba liczyć się z pewnym ryzykiem inwestycyjnym. Należy też pamiętać, że dzisiejsze czasy są specyficzne, przez co i rynki finansowe stały się dość nieprzewidywalne. Z jednej strony mamy do czynienia z ogromnym dodrukiem pieniądza, który może sprzyjać wzrostowi inflacji i cen m.in. srebra oraz złota, ale z drugiej strony globalna sytuacja gospodarcza wciąż jest daleka od normalności. Niezależnie więc od tego, co przyniesie przyszłość, warto rozważyć ulokowanie części kapitału w srebrze.