Królestwo Polskie, które istniało w latach 1917-1918 było tworem quasi-państwowym lub – jak nazywają niektórzy historycy – państwem fragmentarycznym. Była to namiastka niepodległości, którą nadali Polakom Niemcy i Austro-Węgry. Nie było w tym jednak nic ze wspaniałomyślności, bo mocarstwami kierowały pobudki czysto utylitarne. Wraz z namiastką państwowości, powstały również instytucje, a także waluta oraz monety Królestwa Polskiego. Marka Polska, bo tak się nazywał ówczesny pieniądz, dzielił się na monety – fenigi o nominałach 1, 5, 10 oraz 20. Jako monety obiegowe przetrwały one znacznie dłużej niż samo Królestwo Polskie.

Dlaczego powstało Królestwo Polskie? – rys historyczny  

Już 1916 roku, w samym środku I wojny światowej, Państwa Centralne, do których należały między innymi Cesarstwa Niemieckie oraz Austro-Węgierskie, uznały, że z powodu znacznych strat w ludziach szala zwycięstwa zaczyna przeważać się na stronę państw Ententy. Jednocześnie oszacowano, że do zagospodarowania jest ponad milion potencjalnych żołnierzy-Polaków. Żeby jednak zachęcić ich do wstępowania w szeregi armii, trzeba było zaoferować coś w zamian. Podczas konferencji w Pszczynie jesienią 1916 roku, cesarze niemiecki oraz austro-węgierski proklamowali obietnicę utworzenie Królestwa Polskiego – bez żadnych ram czasowych, ani określonych granic. Nikt jednak nie łudził się, że byłoby to w pełni suwerenne i niepodległe państwo, w samym dokumencie używano jedynie słowa „samodzielne”. Władcy zaborców wierzyli jednak, że taka obietnica namiastki wolności zachęci Polaków do wstępowania do armii i walki z wojskami rosyjskimi. Werbunek rozpoczęto jeszcze w listopadzie 1916 roku.
 

Królestwo Polskie z własną monetą, sądownictwem i szkolnictwem

Równolegle zaczęto tworzyć instytucje, które w przyszłości miałby stać się filarami Królestwa Polskiego. Władze zaborców powołały między innymi Tymczasową Radę Stanu, czyli organ doradczy, który w przyszłości miałby stać się namiastką niezależnego rządu. Jeszcze w grudniu 1916 roku powołano również Polską Krajową Kasę Pożyczkową, czyli tymczasowy bank emisyjny, który odpowiadał za zapewnienie środków płatniczych na terenie Królestwa Polskiego. PKKP od razu zaczęła emitować markę polską – nową walutę, a także monety Królestwa Polskiego, czyli fenigi. W 1917 roku powołano również instytucje państwowe odpowiedzialne za szkolnictwo i sądownictwo. Pełnej samodzielności Królestwo Polskie nigdy jednak nie uzyskało.
 

Monety Królestwa Polskiego – jak wyglądały i gdzie bito polskie feningi?

W Królestwie Polskim występowały cztery monety obiegowe – feningi o nominałach 1, 5, 10 oraz 20. 100 feningów dawało jedną markę polską. Monety wykonane były z żelaza, choć niektóre źródła podają, że w procesie produkcji nakładano na nie cienką warstwę cynku. Polska Krajowa Kasa Pożyczkowa nie miała możliwości samodzielnego bicia monet, więc zadaniem tym zajmowała się mennica w Stuttgarcie. Nie jest znane nazwisko projektanta tych monet, na awersie każdej z nich znajdował się orzeł w koronie, a na rewersie – nominał.

Moneta o nominale 1 feniga miała 15 milimetrów średnicy i ważyła 1,75 grama. Aż do lat 60. sądzono, że wybijano ją tylko w 1918 roku, ale okazało się, że już 1917 roku wyprodukowano próbną partię, która jednak nigdy nie trafiła do obiegu. Na rynku kolekcjonerskim monety z 1917 roku uważane są za rzadkie i wartościowe – w związku z tym dość często pojawiają się podróbki. W następnym roku monet o nominale 1 fenig wyemitowano w sumie 51,5 miliona egzemplarzy.

Moneta o nominale 5 fenigów miała 18 milimetrów średnicy i ważył 2,5 grama. 5-feningówka miała gładki rant. Wyemitowano ją w 1917 roku w nakładzie 18,7 miliona egzemplarzy, a w 1918 – 22,4 miliona.

Moneta o nominale 10 fenigów miała 21 milimetrów średnicy i ważyła 3,57 grama, podobnie jak monety o niższym nominale – miała gładki rant. Była to najliczniej produkowana moneta Królestwa Polskiego. W 1917 roku wprowadzono do obiegu 33 miliony sztuk, a w 1918 – 14,9 miliona.

Moneta o nominale 20 fenigów miała 23 milimetry średnicy, ważyła 4 gramy i miała gładki rant. Pomimo tego, że emitowaną ją przez dwa lata, egzemplarze z 1917 roku uważane są za o wiele cenniejsze pod względem kolekcjonerskim, bo wyemitowano ich zaledwie 1,9 miliona sztuk. W 1918 produkcja dziesięciokrotnie wzrosła i na rynku pojawiło się dodatkowych 19,25 miliona sztuk.
 

Monety Królestwa Polskiego – przetrwały dłużej niż samo Królestwo

Królestwo Polskie było tworem iluzorycznym. Można jednak uznać, że było również zalążkiem niepodległości Polski, która stała się faktem jesienią 1918 roku. Najlepszym dowodem na to, że II Rzeczpospolita była naturalną kontynuacją Królestwa Polskiego, jest fakt, że z marki polskiej i fenigów korzystano w IIRP aż do reformy Władysława Grabskiego i powołania Banku Polskiego w 1924 roku. Dopiero wówczas walutę i monety Królestwa Polskiego zastąpiono złotym.

Zobacz również

21 czerwca 2022

Józef Piłsudski na monetach

Numizmaty przedstawiające znane osoby cieszą się sporą popularnością. Są chętnie wybierane zarówno do kolekcji prywatnych, jak i na prezent czy w celach inwestycyjnych. Jednym z wielkich Polaków, których postać wielokrotnie pojawiała się na monetach, jest Józef Piłsudski. Oblicze marszałka zostało na nich wybite po raz pierwszy jeszcze za jego życia, na polskich monetach obiegowych. Na produktach kolekcjonerskich wizerunek Piłsudskiego pojawił się kilkadziesiąt lat po jego śmierci, a dokładniej: w 1988 roku. Od tego czasu został kilkukrotnie uhonorowany w numizmatyce. Poznaj najpiękniejsze monety z Piłsudskim!