Notowania złota, czyli jak czytać wykresy, aby wiedzieć kiedy inwestować

30 listopada 2017

Złoto od lat uznawane jest za pewną lokatę kapitału, a także inwestycję gwarantującą odpowiedni zwrot poczynionych nakładów. Nie oznacza to jednak, że jego cena tylko rośnie. Patrząc bowiem na wykresy w ujęciu historycznym można zauważyć, że notowania złota – tak jak każdego innego dobra – ulegają wahaniom. Kiedy najlepiej kupić kruszec, a kiedy poczekać na lepszy moment?

Są okresy, gdy złoto jest tańsze – wówczas opłaca się je kupować, są również takie, gdy drożeje – to najlepszy czas na sprzedaż. Jak zatem czytać wykresy, aby wiedzieć od czego zależy aktualna cena złota i jak na tej podstawie przewidzieć, kiedy najlepiej kupić kruszec, a kiedy poczekać na lepszy moment? Oto krótki poradnik.

Aktualna cena złota – uzależniona od wielu czynników

Cena złota wyrażona jest najczęściej w dolarach za uncję, jest to w zaokrągleniu 31,1 grama. Popularnym przelicznikiem jest również cena za kilogram. Trzeba jednak pamiętać, że kilogram tego kruszcu, to dość duży wydatek, więc – zwłaszcza w handlu detalicznym – rzadko dochodzi do takich transakcji. Stąd mniejsza praktyczność podawania tej wartości. Ile zatem kosztuje złoto? Nie można podać jednej wartości, bo nawet, w krótkim odcinku czasu występują wahania. Dla pewnego wyobrażenia jak kształtują się te wahania można podać, że w 2017 roku najtaniej złoto można było kupić na początku stycznia – kosztowało wówczas poniżej 1200 dolarów za uncję, najdrożej zaś we wrześniu, kiedy cena dochodziła do 1350 dolarów za uncję.

Patrząc w ujęciu historycznym – na wykresy z ostatnich 20 lat – należy uznać, że są to wartości z przedziału średnio-wysokiego. Daleko im do szczytu z roku 2011, kiedy za uncję trzeba było płacić nawet ponad 1800 dolarów, ale są o wiele niższe niż ceny z końca lat 90. XX wieku, gdy za uncję płacono mniej niż 300 dolarów. Patrząc na te dane można już wyciągnąć pewne wnioski dotyczące inwestowania w złoto.

Cena złota rośnie, gdy pojawia się kryzys

W pewnym uproszczeniu można przyjąć, że im sytuacja na rynkach finansowych jest lepsza, a gospodarka funkcjonuje dobrze, tym niższa jest cena złota. Jeśli jednak pojawia się kryzys, ludzie chętniej zaczynają inwestować w dobra, których wartość nie spadnie w wyniku załamania na rynku. Stąd lokowanie pieniędzy w cennych kruszcach, jak właśnie złoto, niż inwestycje w inne przedsięwzięcia. Bardzo dobrze widać to na przytoczonym wykresie historycznym. Lata 90. XX wieku były powszechnie uważane za czas prosperity – ludzie chętniej inwestowali swoje pieniądze w biznesy, które gwarantowały szybki i duży zysk, niż w złoto, które zysk gwarantuje raczej w dłuższej perspektywie.

Sytuacja zaczęła się jednak zmieniać w pierwszej dekadzie XXI wieku. Wówczas można było zaobserwować pierwsze symptomy nadchodzącego kryzysu – wzrost ceny złota, która ostatecznie poszybowała w górę w drugiej połowie 2008 roku, kiedy swoją pełną moc zaczął pokazywać kryzys na amerykańskim rynku nieruchomości, który miał wpływ na gospodarkę w każdym zakątku globu. W samym środku kryzysu – we wspomnianym już 2011 roku – ceny złota osiągnęły rekordową wartość. Po tym „szczycie” ceny zaczęły spadać, ale wydaje się, że ustabilizowały się na obecnym poziomie.

Można więc założyć, że osoba, która w okolicach roku 2000 kupiła uncję złota za 260 dolarów, mogła ją sprzedać w 2011 za ponad 1800. Oznacza to prawie 7-krotny zysk w ciągu zaledwie 10 lut. Wystarczyło wybrać odpowiedni moment do zakupu i sprzedaży.

Warto zwrócić też uwagę, że na cenę złota mają wpływ również mniejsze wydarzenia z pogranicza świata ekonomii i polityki. Warto przytoczyć tu chociażby wrześniowy kryzys polityczny związany z Koreą Północną. Zagrożenie zbrojną interwencją w tym kraju sprawiło, że cena złota z dnia na dzień wzrosła o około 20 dolarów i podwyższona utrzymała się przez krótki czas. Wszystko to wskazuje, że inwestor w złoto powinien śledzić nie tylko wykresy online z ceną kruszcu, ale również doniesienia i programy informacyjne na temat sytuacji na świecie.

Nie tylko kryzys, czyli od czego zależy jeszcze kurs złota?

Na cenę złota nie wpływa tylko koniunktura gospodarcza, ale również inne czynniki. Jednym z najważniejszych jest popyt i podaż. Ilość złota jest ograniczona, więc im więcej osób chce je kupić, tym bardziej rośnie cena – może mieć to wpływ na chwilowe zmiany cen, ale w dłuższej perspektywie należy uznać, że cena będzie raczej systematycznie rosnąć, głównie ze względu na coraz większe zainteresowanie taką formą inwestycji. Innym ważnym czynnikiem są stopy procentowe – im są niższe, tym niższa jest stopa zwrotu inwestycji gotówkowych, a tym samym bardziej opłaca się inwestować w złoto, którego cena rośnie. Nie bez znaczenia jest również – zwłaszcza dla inwestora z Polski – kurs dolara. To właśnie w tej walucie wyraża się cenę złota. Można przyjąć, że im jego kurs jest niższy, tym mniej złota można kupić za taką samą ilość dolarów.

Aktualna cena złota ciągle się zmienia

Osobę, która chciałaby zainwestować w złoto liczba czynników wpływających na jego cenę może początkowo stropić. Prawda jest jednak taka, że złoto jest inwestycją długoterminową, ale przede wszystkim bezpieczną. Znajomość mechanizmów działających na rynku zdecydowanie ułatwia zakup złota, ale sytuacji, w których zakup tego kruszcu jest nieopłacalny, na przykład ze względu na bardzo wysokie ceny wynikające ze wzmożonego popytu, jest niewiele. Złoto w dłuższej perspektywie zawsze jest pewną lokatą kapitału i zapewnia zysk.